1. Czemu nie jesz mięsa?
Nie radzę mówić o tym, że zwierzęta cierpią, że to zdrowe, że to dobre i w ogóle. Lepiej odpowiedzieć ,,A czemu ty jesz?'' I na tym prawdopodobnie skończy się ta dyskusja.
2. Rośliny też mają uczucia!
Każdy początkowy wege rozmówca odpowiedziałby, że to nie jest udowodnione naukowo, że to wcale nie prawda. No ale pewnie nie uwierzą... Radzę odpowiedzieć pytaniem ,,Więc czemu ty też je jesz?" (zakładam, że nawet wszyscy mięsożercy od czasu do czasu jakieś rośliny jedzą...)
3. To co ty jesz?
,,Wszystko, tylko nie mięso (jeśli jesteś weganinem: i nabiał). Radzę nie wymieniać wszystkich soi, ciecierzyc i innych głupot, bo to nie pomaga...
4. Ale krowa i tak ma mleko, gdyby go nie doić, to by umarła!
I tu radzę pokazać ten oto obrazek
I temat mleka zakończony...
A na koniec dyskusji najlepsze - Czy naprawdę chcesz, żeby twój żołądek był cmentarzyskiem?
I jeszcze jedno - zdjęcie, które po prostu tak mnie zasmuciło, że płakać mi się chce :(
WegZanka
ps. Pewnie myśleliście, że blog przestał już istnieć, co? Otóż nie, dalej piszę :) Macie jakieś pomysły na kolejne posty?